Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

Mercedes klasy X, czyli pick-up w wersji premium

| | Komentarze:
Zobacz więcej zdjęć (4)

Mercedes klasy X

fot. Mercedes-Benz

W jednym z ostatnich przeglądów prasy Bartosz Śledziewski wspomniał o pick-up’ie Mercedesa. Było to jednak kilka zdań i nie ukrywam, że czuję pewien niedosyt. Stąd też dziś szczegółowa charakterystyka klasy X, która - co być może niektórzy z was pamiętają - po raz pierwszy była przedstawiana w Sztokholmie, jakoś rok temu. Mercedes-Benz wówczas snuł wizję auta terenowego w segmencie premium. Dziś ta wizja jest już faktem - pick-up trafi jeszcze w tym roku do salonów!

Zacznę od tego, że auto wyróżnia z pewnością duża możliwość personalizacji. Do wyboru jest szeroka gama silników (w tym V6), a do tego napęd 4x4 4MATIC. Terenowego charakteru klasie X dodaje wysoki moment obrotowy, mocny układ napędowy oraz stabilna i solidna konstrukcja. Oczywiście, jak na auto premium przystało, pick-up zaopatrzony jest w systemy asystujące i telematyczne.

Wygląd nowego Mercedesa klasy X dopasowany do miejskiego stylu

To, co rzuca się od razu w oczy, to… lakier, który w wersji „stylish explorer” ma być biały i metaliczny. Atletyczne przetłoczenia podkreślają z kolei dynamiczny charakter klasy X. Wyrazisty przedni pas sięga aż po błotniki. Producent twierdzi, że ma to podkreślić optyczną szerokość nadwozia i sprawić, że samochód nabierze jeszcze solidniejszej postawy. Co poza tym rzuca się w oczy? Poszerzone przednie i tylne nadkola, 22-calowe obręcze z lekkich stopów, wyjątkowo krótki przedni zwis, długi tylny zwis i dwie linie biegnące po bokach. Tylni pas - co widać na zdjęciach - jest diodowy z chromowanym wykończeniem.

Wnętrze nowego Mercedesa klasy X stylowe i komfortowe

Wnętrze sam producent określa jako „stylowe, ergonomiczne i komfortowe". Znajdziemy w nim ciepłe i chłodne barwy oraz wysokiej jakości materiał - w końcu to auto premium! Brązowa tapicerka, jak i deska rozdzielcza są z nubukowej skóry, z tym że na desce znajdziemy dodatkowe elementy z białej skóry nappa. Elementy z wędzonego dębu kontrastują z listwami z polerowanego aluminium. Elegancji dodaje okrągły kształt otworów wentylacyjnych, ekran o wysokiej rozdzielczości oraz centralny kontroler i panel dotykowy. Funkcjami pokładowej telematyki można zawiadywać także... za pomocą gestów lub odręcznie. Obok prototypowej „stylish explorer” debiutuje także „powerful adventurer”, który koncertuje się na klasycznych cechach pick-up’ów.

Pod maską nowego Mercedesa klasy X mocny silnik

Układ napędowy nowej klasy X ma korzystać z elektronicznego systemu trakcji, skrzyni rozdzielczej z przekładnią redukcyjną oraz dwóch blokad dyferencjałów. Oprócz tego, dzięki modułowi komunikacji z pokładową kartą SIM, jego użytkownik będzie mógł korzystać z wszechstronnych usług "Mercedes me connect”, tj. łączyć się ze swoim samochodem za pomocą smartfona, tabletu lub komputera PC z dowolnego miejsca i o dowolnej porze. Nabywcy klasy X będą mogli wybierać spośród różnych zakresów wyposażenia, pozwalających na indywidualizację nadwozia oraz wnętrza samochodu. Dzięki swojej wadze, także jego uciąg przyczepy sięgnie 3,5 tony! Zawieszenie z szerokimi osiami, pięciodrążkową tylną osią i sprężynami śrubowymi da szansę na wygodną jazdę zarówno na drodze, jak i w terenie.

Dodam tylko, że produkcyjna wersja klasy X trafi do salonów pod koniec 2017 roku. Kluczowymi rynkami zbytu nowego modelu będą Argentyna, Brazylia, RPA, Australia i oczywiście Europa.

Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora