Warning: getimagesize(https://www.autoreduta.pl/file/blog/50latlimuzynmercedes_benzw114w11 - Copy 1.jpg): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 400 Bad Request in /data/function.php on line 1909
50 lat temu swoją premierę świętowała nowa generacja Mercedesów
Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

50 lat temu swoją premierę świętowała nowa generacja Mercedesów

| | Komentarze:
Zobacz więcej zdjęć (2)

Właściwie skalkulowana perfekcja?

fot. Mercedes-Benz

Dokładnie 50 lat temu, w styczniu 1968 roku, Mercedes-Benz zaprezentował w Sindelfingen całkowicie przebudowane limuzyny klasy średniej wyższej – przodków dzisiejszej Klasy E. Nowa seria modelowa otrzymała oznaczenia W 115 (silniki 4- i 5-cylindrowe) oraz W 114 (jednostki 6-cylindrowe). Jej wizytówką był wyrazisty design, odcinający się od wzornictwa luksusowych limuzyn z gwiazdą. Generacja „ósemek” („/8”, niem. „Strich-Acht”), jak nazywano później serie 114 i 115 z uwagi na rok debiutu, odniosła oszałamiający sukces – to pierwsza rodzina modeli Mercedesa sprzedana w liczbie ponad 1 mln egzemplarzy. Poza limuzynami obejmowała ona wersje coupé, limuzyny z przedłużonym rozstawem osi oraz podwozia dla nadwozi specjalnych.

"ósemki" pozwoliły Mercedesowi zarysować profil segmentu przyszłej Klasy E

50 lat temu swoją premierę świętowała „nowa generacja Mercedesów” - pod tym hasłem w styczniu 1968 roku odbyła się prezentacja zupełnie nowych limuzyn klasy średniej wyższej. Zastąpiły one popularne „skrzydlaki” z jednostkami o 4 cylindrach (W 110), wytwarzane od 1961 roku. Nową rodzinę pojazdów podzielono na dwa typoszeregi: W 115 (silniki 4- i 5-cylindrowe) oraz W 114 (jednostki 6-cylindrowe). Z zewnątrz obie limuzyny miały identyczne wymiary i różniły się jedynie elementami wyposażenia, kratą chłodnicy oraz kształtem zderzaków. W chwili debiutu na rynek trafiły wysokoprężne warianty 200 D i 220 D oraz benzynowe odmiany 200, 220, 230 i 250. Później ofertę systematycznie poszerzano. Te bardzo nowoczesne pojazdy – zarówno pod kątem designu, jak i rozwiązań konstrukcyjnych – stanowiły pewną rewolucję. Nie miały jednak nic wspólnego z protestami studentów, do których doszło w 1968 r. Limuzyny „/8” pozwoliły Mercedes-Benz wyraźniej zarysować profil segmentu, do którego należały – segmentu przyszłej Klasy E. Szczególną rolę odegrało tu wprowadzenie nowych wersji nadwoziowych: coupé (rynkowa premiera w listopadzie 1968 r.) oraz limuzyny z przedłużonym rozstawem osi (grudzień 1968 r.).

Nowa limuzyna Mercedesa to „właściwie skalkulowana perfekcja”

Już na pierwszy rzut oka „ósemka” imponuje harmonijnym designem autorstwa Paula Bracqa, pracującego w dziale stylizacji kierowanym przez Friedricha Geigera. Nowe były także rozwiązania konstrukcyjne, takie jak niezależne tylne zawieszenie w postaci tzw. osi wahliwej ukośnej. Inżynierowie zastosowali je z myślą o połączeniu typowego dla Mercedesa komfortu jazdy z jeszcze lepszymi właściwościami jezdnymi. Tak magazyn motoryzacyjny „auto motor und sport” opisał modele 200 (W 115) oraz 250 (W 114) w numerze 4/1968: „Mokry, oblodzony (tor) Hockenheimring potwierdził doświadczenia zebrane na trasie Targa Florio: nowa oś znacząco poprawiła stabilność jazdy”. Ogólne wrażenie, jakie sprawiała nowa limuzyna Mercedes-Benz klasy średniej wyższej, podsumowano w nagłówku artykułu: „właściwie skalkulowana perfekcja”. Prace rozwojowe nad seriami 114 i 115 ruszyły w 1961 r. Prof. Fritz Nallinger, Członek Zarządu ówczesnego koncernu Daimler-Benz AG odpowiedzialny za rozwój, od samego początku opowiadał się za tym, by nowy model w jeszcze większym stopniu niż dotąd różnił się od pojazdów klasy luksusowej. To oznaczało ostateczny koniec uniwersalnego nadwozia, stosowanego w „skrzydlakach”. Specyfikacja zakładała budowę pojazdu bardziej kompaktowego od W 110, ale o podobnej przestronności. Nowa konstrukcja podwozia miała zapewniać jeszcze lepsze prowadzenie. Już na początku prac projektowych podjęto decyzję o rozszerzeniu palety silnikowej o jednostki 6-cylindrowe.

"ósemka", czyli limuzyna o harmonijnych proporcjach

Rozstaw osi był o 5 cm dłuższy od poprzednika – wzrósł do 275 cm, ale nadwozie skrócono o 5,5 cm, do 468 cm. Równocześnie nowe modele były o 2,5 cm węższe i o 5,5 cm niższe od „małych skrzydlaków”. Rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa zweryfikowano podczas badań obejmujących 26 testów zderzeniowych. Wykazały one, że „ósemki” nie tylko spełniają ówczesne standardy rynku USA w zakresie bezpieczeństwa podczas kolizji przy prędkości do 48 km/h, ale znacznie je przekraczają. W stosunku do W 110 w szerokim zakresie udoskonalono podwozie samochodu. Dwie ramy pomocnicze połączono z nadwoziem za pomocą gumowych tulei. Z przodu podwójne wahacze z przesunięciem osi obrotu ograniczały nurkowanie podczas hamowania. Z tyłu zastosowano nową tzw. oś wahliwą ukośną z wahaczami półwleczonymi. Pozwoliło to zmniejszyć wahania rozstawu i pochylenia kół w zakrętach oraz w trakcie ugięcia i odbicia. Po raz pierwszy Mercedes-Benz klasy średniej wyższej otrzymał hamulce tarczowe wszystkich kół. Na życzenie dostępne były: wspomaganie kierownicy oraz hydrauliczny układ kontroli prześwitu.

Historia sukcesu Klasy E

Wśród miłośników klasycznych aut Mercedesy klasy średniej wyższej budowane w latach 1968-1976 znane są jako „ósemki” – „Strich-Acht” (z niem.) lub „Stroke/8”. Oznaczenie to nie zostało jednak wprowadzone przez producenta, ale wzięło się od samych fanów marki. Cyfra „8” pochodzi od roku premiery modelu. Dziś towarzyszy wszystkim odmianom serii modelowych 114 i 115, włącznie z topowymi wersjami 280 i 280 E (debiut w 1972 r.) oraz 240 D 3.0. Ta ostatnia była pierwszym samochodem osobowym z silnikiem o 5 cylindrach. Na rynku zadebiutowała przy okazji liftingu modelu, w roku 1973. Rynkowy debiut limuzyn serii 114 i 115 nastąpił wkrótce po premierze w styczniu 1968 r. W marcu zbudowano wariant z wydłużonym rozstawem osi i sześcioma oknami (rynkowa premiera w grudniu). Z uwagi na zmianę kąta natarcia/zejścia oraz mniejsze przełożenie tylnego mostu wyposażono go w większe, 15-calowe koła. W październiku gamę skompletowało dwudrzwiowe coupé – jego elegancka i sportowa zarazem karoseria miała ten sam rozstaw osi co standardowe limuzyny, wyróżniała się jednak o 4,5 cm niżej poprowadzoną linią dachu. Po otwarciu drzwi zwalniała się podciśnieniowa blokada oparć przednich foteli, ułatwiając zajęcie miejsca z tyłu. Na tle limuzyn tylny zderzak coupé przedłużono aż do nadkoli.

„ósemki” odniosły niekwestionowany sukces

Po raz pierwszy Mercedes-Benz wyprodukował ponad 1 mln limuzyn z jednej rodziny modeli – łącznie 1,8 mln (a uwzględniając wszystkie wersje nadwoziowe, nawet ponad 1,9 mln). Także 2-milionowe auto osobowe wyprodukowane przez Mercedesa po 1946 roku to „ósemka”: limuzyna 220 D, zbudowana 9 maja 1968 r. w fabryce w Sindelfingen. Ostatni egzemplarz serii 114/115 powstał w roku 1976, gdy trwała już produkcja następcy, czyli serii 123. Dziś „ósemki” – zarówno limuzyny, jak i coupé – są cenionymi klasykami. Na ciekawe egzemplarze można regularnie trafić np. w ofercie klasycznych Mercedesów ALL TIME STARS. ALL TIME STARS działa od 2015 r. i zapewnia maksymalną przejrzystość – sprzedawane pojazdy poddawane są kontroli obejmującej 160 punktów. Ponadto, każdy z nich ma specjalny certyfikat i ocenę minimum 2 w 5-stopniowej skali (gdzie 1 oznacza stan wzorowy, a 5 – wymagający remontu). Samochody prezentowane są na stałej ekspozycji na parterze Muzeum Mercedes-Benz, na internetowej platformie www.alltime-stars.com oraz podczas okolicznościowych imprez i targów.

Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora