Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

Koniec z jeżdżeniem "na zderzaku". Ministerstwo planuje zmianę przepisów

fot. pixabay.com

W roku 2017 odnotowano na autostradach aż 478 wypadków, w których zginęło 70 osób i 697 zostało rannych. Pisaliśmy o tym w tekście "Rośnie liczba wypadków na autostradach. Padł niechlubny rekord". Dane te nie są niestety optymistyczne, nie dziwi więc fakt, że przyczyniły się do tego, iż Ministerstwo Infrastruktury podjęło poważne kroki i szykuje już zmiany. Mają one wejść w życie już w przyszłym roku. 

Pierwsza poważna zmiana - czytamy na stronie auto-swiat.pl - ma dotyczyć dookreślenia w kodeksie drogowym odległości uznanej za bezpieczną pomiędzy jednym, a drugim autem. Ma się to tyczyć przede wszystkim dróg szybkiego ruchu. Zostanie też za to wyznaczona kara - jaka? Na tę chwilę nie wiadomo. Do tej pory - pisze auto-swiat.pl - jeśli funkcjonariusz porządku publicznego chciał ukarać kierowcę za takie przewinienie mógł, co najwyżej wyznaczyć karę w postaci mandatu 500 złotych za stworzenie zagrożenia. Jednak była to indywidualna interpretacja. Eksperci podają, że przy średniej prędkości 140 km/h taka odległość powinna wynosić ok. 40-50 m. 

Ĺšródło: auto-swiat.pl

Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora