Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

Jubileuszowy model G63 AMG

| | Komentarze:

Modele AMG, to nie tylko Mercedesy o zwiększonej mocy. W praktyce to zupełnie inne samochody. Dlaczego? Bowiem już na etapie koncepcyjnym, podczas projektowania nowych modeli Mecedes-Benz, dział AMG przygląda się procesowi. Inżynierowie rozważają szczegóły modyfikacji, decydując jakie elementy wymagają wymiany, by osiągnąć ponadprzeciętne sportowe osiągi, dynamikę i agresywny wygląd. Jeśli przyjrzymy się bliżej modyfikacjom, dostrzeżemy, że zmienia się całe zawieszenie, układ napędowy, hamulce oraz aspekty wizualne auta, w których aerodynamika odgrywa niebywałą rolę. AMG od 55 lat jest synonimem najlepszych osiągów i ekskluzywności, jakie może oferować auto.


Jeden człowiek jeden silnik


AMG to coś, co w motoryzacji jest już właściwie nieosiągalne. Składanie jednostki napędowej — niezależnie od tego, czy mowa tu o rzędowym silniku trafiającym do hot-hatcha A35, czy potężnej V12 montowanej w Klasie S, odbywa się zgodnie z filozofią "jeden człowiek — jeden silnik". Osoba ta odpowiedzialna jest od A do Z za działanie motoru — od montażu wału korbowego, po uzupełnienie oleju. Zwieńczeniem tej wyjątkowej pracy jest podpis fachowca, znajdujący się na tabliczce znamionowej silnika.


Pierwszy w historii model Mercedes AMG


Kamień węgielny AMG - 300 SEL 6.3. Przyjaciele, inżynierowie i pasjonaci motorsportu — Hans Werner Aufrecht i Erhard Melcher, założyciele niewielkiej firmy AMG zajmującej się tuningowaniem stworzyli 300 SEL 6.3, który był ich pierwszym w pełni profesjonalnym autem wyścigowym. Nie mieli pojęcia, że tworząc to auto, stworzyli właśnie DNA jednej z najważniejszych marek motoryzacyjnych świata. Inżynierowie rozwiercili blok silnika „Czerwonej Świni” do pojemności 6835 ccm, wymienili m.in. wałki rozrządu, tłoki, dźwignie zaworów, układ dolotowy i wydechowy. Po tej kuracji silnik osiągał imponujące 428 KM i 608 Nm. Pomimo ogromnego zapasu mocy samochód nie należał do najlżejszych. We wnętrzu pozostawiono tylną kanapę, pneumatyczne zawieszenie czy niemal kompletne wnętrze, co sprawiło, że był najcięższym samochodem na torze. Auto zajęło drugie w klasyfikacji generalnej i pierwsze w swojej klasie miejsce w morderczym wyścigu 24h of Spa w 1971 roku, który był jej debiutanckim występem.


Skąd nazwa AMG?
Litery A oraz M pochodzą od nazwisk inżynierów, którzy założyli AMG -Hansa Wernera Aufrechta i Erharda Melchera, G natomiast jest pierwszą literą od miejscowości Großaspach w Niemczech, gdzie urodził się Aufrecht oraz jest to miejsce pierwszej siedziby firmy.


Pierwszy wspólnie opracowany model


W 1993 roku został zaprezentowany pierwszy, opraowany wspólnie z Mercedesem model - Mercedes-Benz C 36 AMG. Jego premiera miałą miejsce na Międzynarodowym Salonie Samochodowym (IAA) we wrześniu 1993 roku, gdzie wzbudził niebywałe emocje. W modelu znajduje się 3,2-litrowy, rzędowy, sześciocylindrowy silnik, który osiąga moc 280 KM i moment obrotowy 385 Nm, co pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w 5,9 sekundy, a prędkość maksymalna po zdjęciu elektronicznego ograniczenia może wynosić aż 280km/h! Dzięki takim osiągom C 36 AMG w 1996 roku stał się oficjalnym samochodem bezpieczeństwa w Formule 1, co tylko podkreśliło sportowe DNA auta. Pod koniec 1997 roku pojawił się następca C 36 AMG, C 43 AMG, będące pierwszą Klasą C, wyposażoną w silnik V8. Zbudowano tylko 5200 egzemplarzy C 36 AMG.

 

Jubileuszowy model G63 AMG


Klasa G od wielu lat bezsprzecznie stanowi jeden z najważniejszych filarów AMG, dlatego też zdecydowano się, że model ten będzie idealnym ambasadorem jubileuszu marki. Specjalna edycja Mercedes-AMG G63 „Edition 55” jest flagowym przykładem na to, jakie możliwości indywidualizacji, luksusu i ponadprzeciętnych osiągów oferuje swoim klientom AMG. Jubileuszowy model jest już dostępny w ofercie. Ekskluzywną, jubileuszową edycję można zamówić z pakietem wyposażenia „AMG Edition 55” za dopłatą 17 850 euro tylko do października 2022 roku.


Mercedes-AMG G 63 „Edition 55”


Jubileuszowa edycja G63 AMG dostępna jest w dwóch kolorach — obsydian black metallic lub G manufaktur opalite white bright i twardo pokonuje kilometry na 22-calowych kutych felgach AMG z krzyżowymi ramionami. Designerzy zadbali nawet o najmniejsze detale — chromowany korek wlewu paliwa zdobią litery AMG. Wnętrze wyjątkowej edycji to elegancki kontrast czerni i czerwieni, który już od progu, na którym podświetlany na czerwono napis przypomina wsiadającym, że mają do czynienia z wersją AMG. Na kierownicy AMG Performance znajduje się specjalny, jubileuszowy emblemat. Nawet dywaniki wykonane z weluru mają czerwone, kontrastujące szwy i wyszyty napis „Edition 55”. Wnętrze uzupełniają liczne elementy z matowego włókna węglowego i fotele AMG w dwukolorowej skórze nappa.


Pierwsza Klasa G AMG


Pierwsza produkcyjna Klasa G w wersji AMG została wprowadzona na rynek w 1999 roku. Co ciekawe, miało to charakter symboliczny, by uczcić 20 lecie produkcji modelu. G55 AMG, bo o nim mowa rozpoczął nowy rozdział, dzięki któremu Mercedes-Benz Klasa G jest nie tylko świetną terenówką, ale także wyjątkowo ekskluzywną wariacją auta terenowego, które zapewnia niemalże torowe osiągi. Model miał pod maską 5,5-litrowy wolnossący ośmiocylindrowy silnik z technologią trzech zaworów i podwójnym zapłonem, który generował moc 354 KM.


Jak zapowiedział producent, Mercedes-AMG G 63 „Edition 55” to dopiero początek jubileuszowych niespodzianek, jakie w tym roku przygotował Mercedes-AMG. My nie możemy się doczekać odsłonięcia kolejnych kart, a Wy?
Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora