Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

Mercedes ma aplikację do otwierania auta i koncept na nowoczesną ciężarówkę, niestety Kuba Piątek ma pecha i kończy Dakar

| | Komentarze:
Zobacz więcej zdjęć (4)

Tak wygląda koncept ciężarówki elektrycznej Mercedes E-Truck

fot. Daimler AG

Dziś powrócimy do tematu Dakaru. W prasie bowiem sporo na temat niegroźnego wypadku jednego z zawodników. Kilka słów też na temat konceptów ciężarówek Audi i Mercedesa. Jednak tematem numer jeden, jest aplikacja, która w przyszłości ma zastąpić kluczyk do auta... 

Kuba Piątek niestety zakończył Dakar  

Już na pierwszym etapie motocyklista Kuba Piątek został zmuszony zakończyć rajd Dakar. Jak podaje serwis v10.pl na trzydziestym kilometrze nasz rodak spadł z motoru, o tyle niefortunnie że złamał kość śródręcza. Można pogratulować mu samozaparcia, bo kontynuował wyścig z ogromnym bólem ręki. Niestety stracił tym samym na trasie ponad 3 minuty i zajął na tym odcinku 38 miejsce. Kuba, życzę zdrowia!

Audi i Mercedes wychodzą na przeciw elektrycznego jutra

Dwa samochody koncepcyjne - Audi i Mercedes E-Truck dwie marki, które chcą budować lepsze - ekologiczne jutro. Dlatego też auta te mają być elektryczne, a służyć mają do transportu… cieczy. Przy tym wszystkim mają być szybkie, oszczędne i oczywiście ekologiczne! Skąd mają czerpać moc? Z, aż 10 akumulatorów. Jak informuje moto.pl i v10.pl kształty, które wydawać się mogą futurystyczne mają zapewnić, jak najlepszą ich areodynamikę. Efekt? Zobaczcie sami! 

Są wyniki testu mobilnej aplikacji Mercedes me 

Test aplikacji przeprowadził serwis autoswiat.pl. Wynika z niego, że Mercedes me działa bez zarzutu, i - co więcej - poza otwieraniem auta ma kilka innych bardzo przydatnych funkcjonalności. Po pierwsze, jeśli chodzi o samą funkcję klucza, konfiguracja aplikacji z autem przebiega łatwo, szybko i przyjemnie. Dostajemy przy każdorazowym otwarciu i zamknięciu drzwi e-mail z dokładną informacją. Można w niej także monitorować: poziom paliwa, ciśnienie w oponach, szacowany zasięg, średnie zużycie paliwa, informacje o klockach hamulcowych, płynach, oknach, szyberdachu, bagażniku, akumulatorze, hamulcu ręcznym - tak więc, co tylko. O czym nas nie informuje? A, o pozycji zaparkowanego samochodu. Ale, jeśli komuś taka opcja wydaje się niezbędna, ma być ona wkrótce w aplikacji aktywowana. Co więcej? A no przydatną, dostępną usługą jest możliwość przesłania adresu, gdy chcemy się udać gdzieś, wcześniej wyszukujemy go w Google i automatycznie klikając ikonę „udostępnij adres” przesyłamy do samochodu. Mercedes me także przypomina zawczasu o wyjściu do pracy, biorąc pod uwagę warunki i obciążenia ruchu na drodze. Możemy też ogrzać lub schłodzić wnętrze auta zanim do niego wsiądziemy, jeśli akumulator jest wystarczająco naładowany. Minusy? Jak to często bywa z luksusem - niestety musi być nas na niego stać. Po 3 latach bezpłatnego hulania, wszelkie opcje w sumie będą nas kosztować 1,8 tys. zł. A, no i trzeba się przyzwyczaić do wyciągania smartfona zamiast kluczyka, ale to w końcu chodzi o auto marki Mercedes! A to zobowiązuje.

Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora