Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

Nowa Klasa S Mercedesa to komputer na czterech kółkach

| | Komentarze:

Nowa Klasa S Mercedesa

fot. Mercedes-Benz

Aktualne trendy w motoryzacji, to nie tylko hybrydy, czy auta elektryczne, ale też przede wszystkim smart rozwiązania. I takie ma mieć właśnie najnowsza klasa S, której premierę Mercedes-Benz zaplanowano na jesień. Jak zachwala dr Michael Hafner, szef działu Mercedes-Benz ds. jazdy autonomicznej, ta „najnowsza Klasa S otwiera nowy rozdział w możliwościach systemów z rodziny Mercedes-Benz Intelligent Drive”. I faktycznie coś w tym jest, bo to auto, to naprawdę inteligentna maszyna… 

Nowa Klasa S z wszystkimi funkcjami na kierownicy

Dlaczego tak? Koncern tłumaczy to tak, że dzięki temu kierowca bez zbędnych ruchów i rozpraszania koncentracji będzie mógł zarządzać nimi bez odrywania rąk od kierownicy. Aby wiedzieć, które funkcje działają, a które nie, wystarczy szybkie spojrzenie na wyświetlacz head-up. Co więcej, funkcje te będą aktywnie korzystać z danych podanych w mapach i nawigacji.
 

Nowa Klasa S z redukcją prędkości i opcją zmiany pasa ruchu

Odbywa się ona w tym aucie automatycznie w zależności od drogi i pasa ruchu. Gdy pojazd znajduje się na wolniejszym pasie, automatycznie zwalnia i dostosowuje się do ruchu innych pojazdów. Gdy samochód znajduje się przed rondem, czy skrzyżowaniem również zwalnia sam z siebie. Do tego wszystkiego auto zachowuje dystans wobec auta przed nami przy prędkości do 210km/h. Zmiany prędkości w sposób płynny zależne są od trybu działania: ECO, COMFORT lub SPORT. Także przy zmianie pasa jedyne, co należy do zadań kierowcy to… uruchomienie kierunkowskazu. Auto samo uwzględni pomiar przestrzeni pomiędzy autami na pasie, do którego chcemy się włączyć - jeśli będzie on niewystarczający, system poinformuje nas o tym na wyświetlaczu.
 

Nowa Klasa S z funkcją rozpoznawania znaków i korków

Funkcja Traffic Sign Assist daje możliwość rozpoznania tablic drogowych, w tym także ograniczeń prędkości przez auto. Dodatkowo czerpie takie informacje także z systemu nawigacji. Oczywiście w przypadku ich rozpoznania, automatycznie dostosowuje do nich swoją prędkość. Na całe szczęście kierowca może także swoją prędkość sam regulować. Bardzo wygodną funkcją jest też śledzenie innych pojazdów w korkach i samoczynne podążanie auta za poprzednikiem.
 

Nowa Klasa S z funkcją braku ruchu i automatycznym hamowaniem

Na wypadek zasłabnięcia, czy problemów zdrowotnych w czasie samotnych podróży powstał system Active Emergency Stop Assist. Jak podaje oficjalnie koncern - ma on za zadanie wyłapanie momentu, w którym kierowca przestaje wykonywać jakiekolwiek czynności i automatycznie wyhamować auto, a także w przypadku braku reakcji na ostrzeżenie optyczne i akustyczne przypominające o trzymaniu dłoni na kierownicy,  system automatycznie informuje pozostałych uczestników ruchu poprzez uruchomienie świateł awaryjnych, że coś jest nie tak. Po całkowitym zatrzymaniu system uruchamia hamulec postojowy i nawiązuje połączenie z centrum alarmowym Mercedes-Benz. Kolejnym krokiem jest odblokowanie drzwi, aby umożliwić jak najszybszą ewentualną pomoc.
 

Nowa Klasa S z funkcją wtargnięcia pieszego lub rowerzysty

Zdarzenia wypadków śmiertelnych w razie lekkomyślności innych korzystających z jezdni zostaną wyeliminowane w przypadku kierowców S klasy, gdyż auto rozpoznaje ruch poprzeczny. Czy będzie to pieszy, rowerzysta, czy nawet inny kierowca - w razie braku reakcji prowadzącego pojazd, pojawi się kilka sygnałów, tj. świetlno-dźwiękowych, a także automatyczne hamowanie pojazdu. W razie reakcji kierowcy w celu ominięcia takiego obiektu, system Evasive Steering Assist ma za zadanie pomóc w bezpieczny sposób przeprowadzić manewr. Jeśli będziemy zjeżdżać z pasa ruchu, S Klasa wyrówna tor jazdy. A gdy obiekt znajdzie się w martwym punkcie auto samo reaguje.
 

Nowa Klasa S z funkcją automatycznego parkowania w… smartfonie

Ponieważ nie od dziś wiadomo, że komunikacja to podstawa, nie tylko w życiu, ale i na drodze - komunikacja Car-to-X podaje info o wszystkich niebezpiecznych sytuacjach, które samochód wykryje po drodze. A Active Parking Assist i Remote Parking Assist dają szansę na zaparkowanie auta bez patrzenia w lusterka i manewrów kierownicą i - co ciekawe - nawet bez naszej obecności w środku, gdy miejsca do parkowania jest za mało i niemożliwe by było opuszczenie pojazdu. Wystarczy smartfon.  Jak dla mnie wymarzone auto do delikatnej kobiecej ręki, która bywa nieuważna, choć przyznam, że część wymienionych przez producenta funkcji i mnie życie by ułatwiło! Wypada jedynie powiedzieć… z niecierpliwością czekamy na jesień.
Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora